niedziela, 30 września 2012
się porobiło.
o matko ! najgorsze dni w moim życiu -,- tak jakby pogodziłam się z K i było świetnie aż nie pojawił się jego dobry kolega który się zakochał we mnie.. i musszę wybrać albo K albo ten kolega w sumie logiczne że K.. bo tak naprawdę to chyba go Kocham, ale wiem jaki jest i jak będzie.. mimo to ciągnie mnie do niego. dzisiaj rozmawiałam z tym kolegą i jest zły, K też jest zły czyli ogólnie koszmar. zaraz idę na mecz i postaram się przeprosić K jakoś.. ale szanse są marne.. jak w jakimś brazylijskim serialu ;d miłość to jednak chujowe uczucie ;p
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hahahahhahahaha! i że niby to ja "chyba" kogoś kocham?! :))
OdpowiedzUsuń-Kocham Cie
Usuń- ja Ciebie CHYBA też
xd no sorry xd ;D i tak rozjebałaś bardziej xd
:( mmmm. :c
Usuń