niedziela zapowiadała się nudno. siedziałam z ciastem i oglądałam film, napisała M i przyszła do mnie ; ) siedziałyśmy razem i wpadłyśmy na pomysł wycieczki rowerowej. jechałyśmy jakimiś polnymi dróżkami ;D ja oczywiście musiałam wpaść w jakieś błoto -.- ale i tak było fajnie ; p spotkałyśmy kolegów z klasy, chwilę z nimi posiedziałyśmy i wróciłyśmy do domu. wieczorem wrócili moi rodzice z gór ; )
zdjęcie z nad morza ; )
O jej, ja już nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam na rowerze ! :DDDD A zdjęcie świetne :)
OdpowiedzUsuńPoszłabym na rower, ale pogoda na to nie pozwala. ;)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjecie weszlabym do morza a na rower tym bardziej bym poszla!
OdpowiedzUsuńCo oglądałaś? ;)
OdpowiedzUsuń